Odwiedzasz lumpeks? Tych błędów nie popełniaj!
Lubisz kupować w lumpeksie? Wycieczki uskuteczniasz do lumpeksów stacjonarnych lub online? A czy zastanawiałaś się kiedyś, czy na pewno podczas zakupów nie popełniasz podstawowych błędów? Tym bardziej, jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z zakupami ubrań używanych, przeczytaj ten artykuł i nie popełniał błędów!
Dlaczego podczas zakupów w lumpeksie popełniamy błędy?
Chociaż kilka z nich, o których za chwilę przeczytasz, odnoszą się również do tradycyjnych zakupów ubraniowych, to i tak idealnie pasują do tego zestawienia. Prawdopodobnie połowy błędów nie jesteś świadoma lub nie zwracasz uwagi, że je popełniasz, bo wpadłaś w swego rodzaju schemat i przyzwyczajenia zakupowe. A te, trudno zmienić, jeśli o nich nie myślimy jak o błędzie. Pozbądź się tych błędów, a Twoje zakupy staną się przyjemniejsze, efektywniejsze, a co najważniejsze przyjazne dla Twojego portfela. Tak, nawet jeśli to zakupy w second-handzie.
6 błędów, których możesz się pozbyć i kupować bardziej świadomie
Oczywiście nie zakładamy, że popełniasz je wszystkie, bo może być to tylko jeden błąd. Sprawdź, jednak czy identyfikujesz się, z którąś z poniższych sytuacji i przeczytaj, jak możesz temu zapobiec.
- Przepłacasz!
- Nie sprawdzasz stanu ubrań.
- Kupujesz za dużo, bo jest tanio.
- Ciąży na Tobie klątwa jednego rozmiaru.
- Znane nazwisko i nic więcej.
- Bez listy zakupów i lookbooka?
Dlaczego przepłacasz nawet w lumpeksie?
Nie zwracasz uwagi na dni z przecenami, a przede wszystkim nie sprawdzasz, czy cena jest adekwatna do stanu i jakości danej rzeczy. Przepłacasz również dlatego, że masz przeświadczenie, że to i tak tanio w porównaniu do innych sklepów, ale czy zawsze tak jest? Niektóre z lumpeksów mają czasami takie ceny za używane rzeczy, że praktycznie nie odbiegają od artykułów nowych. Dlatego warto na to zwracać uwagę.
Błąd numer dwa i trzy!
Sprawdzasz tylko i wyłącznie cenę lub projektanta, a nie zwracasz uwagi na stan ubrań. Niewielkie plamki, czy drobne uszkodzenia możemy łatwo naprawić, ale wtedy upewnij się, czy cena jest adekwatna. Tak samo ubrania, które są rozprute, ubrudzone bardzo mocno, czy nawet dziurawe i zmechacone. Jeśli naprawdę chcesz znaleźć perełki w lumpeksie, to obejrzyj dokładnie każdą rzecz przed jej zakupem. Trzeci błąd to szał zakupów. Bierzesz dosłownie wszystko, bo jest tanie. Założymy się, że połowa z zakupionych przez Ciebie rzeczy w takich kategoriach, nie przyda Ci się albo zwyczajnie nie będzie pasować do Twojego stylu. Po takich zakupach możesz być za to pewna, że zyskałaś świetne zapychacze miejsca w szafie!
Błąd numer 4, to kurczowe trzymanie się jednego rozmiaru ubrań
Nie od dziś wiemy, że każdy producent ma swoje rozmiary i mimo standardów często odbiegają od siebie. Od jednego producenta metka wskazuje 38 i kierujesz się już tylko i wyłącznie tym rozmiarem? To duży błąd, bo u innego producenta możesz zmieścić się w rozmiar 36, a u trzeciego będzie to rozmiar 42. Dotyczy to zarówno zakupów w lumpeksie, jak i w sieciówkach. W tym błędzie pojawia się również druga kwestia. Chcesz mieć coś za wszelką cenę i kupujesz zbyt małe ubranie z myślą „schudnę do tego”, albo zbyt duże, „a to przecież można przerobić”? Zdarzyło Ci się tak? Legendy głoszą, że pewna dama schudła do zbyt ciasnych, kupionych za małych rzeczy. Prawda jest taka, że ciuch z tej kategorii wyląduje zapewne jako kolejny zapychacz w szafie. Z kolei w drugą stronę, jeśli już kupujesz coś z myślą o przeróbkach, to dobrze się zastanów, czy rzeczywiście będziesz miała czas, aby je zrobić. A jeśli zamierzasz oddać ubrania do krawcowej, to zweryfikuj, czy będzie to opłacalne.
Tylko znane nazwisko i brak listy zakupów?
Następny błąd na naszej liście, to kierowanie się tylko i wyłącznie znanymi firmami i nazwiskami ze świata mody. Pamiętaj, że ubranie ma pasować do Ciebie i Twojego stylu, a także mieć dobry skład. Kierowanie się tylko i wyłącznie kryterium znanej marki może sprawi, że będziesz uśmiechnięta, ale przez to możesz przegapić wiele świetnych ubrani w lumpeksie, na które nie zwrócisz uwagi, bo firma, czy nazwisko nie będzie Ci znane. Jeśli Twój plan zakupów opiera się na kilku lub kilkunastu lumpeksach, to nie zapominaj o liście zakupów. Dodatkowo możesz przygotować sobie lookbook z tym, czego akurat potrzebujesz. Ułatwi Ci to poszukiwania, a co najważniejsze ograniczy liczbę niepotrzebnie kupionych ubrań pod wpływem emocji.