Odzież na wagę, czy na sztuki – co się bardziej opłaca?
Wiesz zapewne, że istnieje kilka sposobów sprzedawania odzieży używanej w sklepach typu second-hand. W kilku ostatnich artykułach wyjaśnialiśmy różnice pomiędzy odzieżą sortowaną i niesortowaną. Omawialiśmy również podstawowe klasyfikacje odzieży używanej. Dzisiaj postanowiliśmy poruszyć temat sposobów na sprzedaż Twojego asortymentu. Lepszym i bardziej opłacalnym rozwiązaniem będzie sprzedaż na wagę, czy może na sztuki?
Second-hand z odzieżą na wagę
Ceny odzieży używanej sprzedawanej w sklepach typu second-hand mogą się bardzo różnić. Wpływ na nie mają takie czynniki jak: ilość dni do nowej dostawy, lokalizacja sklepu oraz jego popularność.
Bardzo istotnym czynnikiem jest również jakość sprzedawanych w ten sposób ubrań. Kiedyś znacznie odbiegała ona od dzisiejszych standardów. Niektórzy właściciele lumpeksów próbowali w ten sposób sprzedać odzież, która raczej nikogo nie zainteresowałaby na tyle, by chciał kupić ją osobno. Był to zatem „świetny” pomysł na zarobek na odzieży II gatunku.
Jednak tak jak już wielokrotnie wspominaliśmy w innych artykułach, czasy się zmieniły. Konkurencja na rynku odzieży używanej sprawiła, że nikt nie kupiłby już takich ubrań. Z tego względu obecnie oferowana odzież na wagę cechuje się wysoką jakością. Dzięki temu jej zakup może być naprawdę opłacalny.
Odzież używana sprzedawana na sztuki
Tego sposobu sprzedaży odzieży nie musimy chyba nikomu tłumaczyć. Jest on w końcu stosowany nie tylko w sklepach typu second-hand, ale także sieciówkach i to nie tylko tych zajmujących się branżą odzieżową. Ubrania używane sprzedawane w ten sposób są zazwyczaj nieco droższe. W końcu przed wyceną właściciel sklepu dokładniej sprawdza stan, markę oraz jakość odzieży.
Który sposób bardziej się opłaca?
Tak naprawdę wszystko zależy od asortymentu, który obecnie oferuje dany second-hand. Załóżmy, że kilogram ubrań w danym miejscu kosztuje 40 zł. Jeżeli klient planowałby kupić sukienki, koszulki, czy apaszki taki zakup byłby dla niego bardzo opłacalny. Inaczej wyglądałoby to w przypadku trwania sezonu zimowego. Wtedy mogłoby się okazać, że cena grubego swetra, kurtki lub płaszcza byłaby porównywalna z ceną z sieciówek. Bardzo prawdopodobne jest to, że klient w takiej sytuacji zrezygnowałby z zakupu.
Duża część klientów ceni sobie zakup odzieży używanej na sztuki za jeszcze jedną cechę. Są oni w stanie od razu stwierdzić, ile pieniędzy muszą przeznaczyć na dany zakup. Dzięki temu bez problemu mogą wywnioskować, czy jest on dla nich opłacalny. Niestety decydując się na ten rodzaj zakupów, muszą liczyć się z tym, że za lekkie rzeczy prawdopodobnie zapłacą więcej, niż gdyby kupowali je na wagę.
Widzisz więc, że obie opcje posiadają swoje wady i zalety. To, którą z nich bardziej opłaca Ci się zastosować, wynika z towaru, jego jakości i obecnej pory roku.
Bardzo częstą praktyką jest również łączenie obu sposobów sprzedaży. W takiej sytuacji w ofercie na sztuki umieszcza się zazwyczaj odzież pochodzącą ze znanych marek, które bez problemu rozpozna większość klientów. Odzież bez metek lub pochodzącą z mało znanych źródeł sprzedaje się na wagę.