Dzień Lumpeksów Moda na second handy
Dzień lumpeksów, który przypada 17 sierpnia to dobra okazja aby przypomnieć o co chodzi z ta moda na drugie życie ubrań. Jeszcze kilka lat temu kupowanie w second-handach owiane było złą sławą. Miejsca te kojarzone były z tanimi, znoszonymi ubraniami. W ostatnim czasie nastąpiło jednak pewnego rodzaju “odczarowanie” lumpeksów, a w konsekwencji – popularyzacja zakupów w sklepach z odzieżą używaną. Stało się tak za sprawą kilku powodów. Znane osoby coraz częściej odwiedzają second handy i nie wstydzą się o tym mówić. Słynne stylistki chwalą, że w lumpeksach można znaleźć ubrania jak z najlepszych pokazów mody. I wreszcie – nasze społeczeństwo przekonało się, że w lumpeksach dostępne są ubrania świetnej jakości i prawdziwe modowe perełki. A na ich kupnie zyskuje nie tylko nasz portfel, ale i planeta.
Ekologiczna moda na second handy
Jednym z czynników, który stoi za popularyzacją second-handów jest ekologia. Kupowanie odzieży używanej przyczynia się do ochrony środowiska poprzez dawanie ubraniom drugiego życia. Pamiętajmy, że według szacunków, przemysł odzieżowy odpowiada za ponad jedną trzecią mikroplastiku w oceanach, a trzy piąte wszystkich wyprodukowanych ubrań ląduje na składowiskach odpadów lub jest palone w przeciągu roku od produkcji. Utrzymując w obiegu wyprodukowane już wcześniej elementy garderoby, ograniczamy więc potrzebę produkcji nowych ubrań i jednocześnie sprawiamy, że nie leżą one w stercie śmieci na wysypisku.
Warto jeszcze dodać, że wyrzucanie ubrań razem z innymi śmieciami jest najgorszym co możemy zrobić. Jeśli już uznamy, że nie potrzebujemy danej rzeczy, oddajmy ją do specjalnie dedykowanego punktu lub kontenera przeznaczonego na używane tekstylia.
Ekonomiczna moda na second handy
Zakupy w second handach są nie tylko bardziej ekologiczne, ale i przede wszystkim tańsze. Za rzeczy używane zapłacimy dużo mniejszą kwotę, niż za zupełnie nowe elementy garderoby dostępne w butikach czy sklepach internetowych. Pomimo przypiętej do lumpeksów łatki, ubrania jakie można tam dostać, są niekiedy całkowicie nowe; niektóre jeszcze z oryginalnymi metkami – bardzo często obserwujemy to w sklepach Tekstylowo. Zdecydowanie jest to pewne odciążenie dla naszych portfeli i budżetów domowych, a zaoszczędzone pieniądze możemy przeznaczyć na inne cele – jak podróże czy rozwój siebie.
Gwiazdy ubierają się w lumpeksach
Nie da się ukryć, że taka popularyzacja zakupów w sklepach z odzieżą używaną ma miejsce również ze względu na to, że mówi o tym wiele znanych gwiazd. Dobrym przykładem jest choćby Anja Rubik, która niejednokrotnie pokazywała stylizacje skompletowane właśnie w second handach. Modelka zachęca swoich odbiorców do etycznych działań, mających na celu ochronę środowiska. W wywiadach podkreśla, że istotne jest to, aby wybory zakupowe były dokonywane rozsądnie i mądrze. Lepiej jest dopasować ze sobą pojedyncze elementy, zamiast gromadzić w swoich szafach ubrania, których nie założymy nigdy lub które po kilku praniach będą nadawać się tylko do wyrzucenia. Anja ceni sobie też unikatowość ubrań znalezionych w second-handach – nie ma obawy, że spotka kogoś na ulicy w tym samym stroju. Modelka wspomina również, że moda ciągle wraca – nie trzeba kupować nowych ubrań, aby ciągle być modnym. Lepiej jest wystylizować te, które posiadamy w naszych szafach.
Inną gwiazdą, która zwraca uwagę na ponowne wykorzystanie odzieży jest Klaudia Halejcio. Aktorka edukuje i uczy, że piękne stylizacje można znaleźć za grosze w second-handach! Wyszukuje tam nie tylko ubrania, ale i akcesoria, by jak najbardziej spersonalizować swój ubiór. Wspomina też, że rzeczy, w których nie chodzi, sprzedaje lub wymienia z innymi osobami, by móc dać im nowe życie. W ten sposób stara się maksymalnie ograniczać wyrzucanie całkowicie dobrych ubrań.
Do zakupów w Second handach zachęca również Maja Sablewska, sama kupuje tam od lat, a jej stykówki zawsze przyciągają uwagę. O swoich lumpeksowych zakupach i zdobyczach otwarcie opowiadają również kobiety dobrze znane z pierwszych stron gazet czy szklanego ekranu jak Agnieszka Włodarczyk, Małgorzata Kożuchowska, Edyta Herbuś czy Karolina Malinowska.
Małgorzata Kożuchowska
Edyta Herbuś
Emmy Watson nie trzeba nikomu przedstawiać. Aktorka wykorzystuje swoje social media do uświadamiania innym, jak wielka ciąży na nas wszystkich odpowiedzialność. Na swoim Instagramie pisze tak: “Nasze szafy wpływają na planetę i klimat bardziej, niż moglibyście sobie wyobrazić”. Zachęca też fanów do odwiedzin w second-handach i zwrócenia uwagi na problem, z jakim się mierzymy. W jej poście na Instagramie znaleźć można kalkulator wyliczający ślad węglowy powstający w wyniku naszych wyborów zakupowych. Po zrobieniu krótkiego quizu dostępne są wyniki, wraz z porównaniem na tle przeciętnego konsumenta. Zajrzyjcie koniecznie :
Top Model we Wtórpolu
Tematyce ponownego wykorzystania używanych ubrań poświęcony został również odcinek Top Model z 2019 roku, w którym uczestnicy programu udali się do sortowni ubrań Wtórpolu. Ogromne wrażenie na wszystkich bohaterach programu zrobił proces, jakiemu codziennie poddawane są ubrania. Zadaniem uczestników było nadanie używanym ubraniom “nowego życia” i stworzenie z nich nowych kreacji. Jesli nie widziałaś tego odcinka możesz obejrzeć go tu:
Przykładów inicjatyw mających na celu zwiększenie świadomości naszego społeczeństwa jest znacznie więcej. Liczba osób, które mówią o recyklingu ubrań i edukują innych, wiele mówi o istotności problemu. Wzrost świadomości na temat konsekwencji naszych wyborów i tym samym rosnące zainteresowanie zakupami w sklepach z używaną odzieżą to zdecydowanie trend, który zaowocuje w przyszłości.