Praktyczny przewodnik po rozmiarach, które możesz znaleźć w lumpeksie!
Zakupy w lumpeksie to prawdziwa sztuka! Dziś second handy to miejsca pełne wyjątkowych perełek, a czasem także archiwalnych kolekcji znanych projektantów. Jednak jednym
z największych wyzwań może być znalezienie właściwego rozmiaru, zwłaszcza gdy napotykasz ubrania spoza Europy. Aby każdy Twój zakup był trafiony, stworzyliśmy praktyczny przewodnik po rozmiarach, które możesz znaleźć w second handach. Dziś przyjrzymy się rozmiarówce brytyjskiej i amerykańskiej.
Zakupy w lumpeksie – przewodnik po rozmiarach
Kiedy wchodzisz do second handu, rozmiar na metce może stać się prawdziwą zagadką. M, 6, 12 – co ubranie, to inne oznaczenie. Jak się w tym odnaleźć? Cóż, marki z różnych krajów mają różne systemy. Przykładowo, rozmiarówka brytyjska i amerykańska mogą sprawiać nie lada problem, jeśli widzisz ją po raz pierwszy. Właśnie dlatego dziś redakcja TekStylowo przychodzi z pomocą, by rozwikłać tę zagadkę i ułatwić Ci następne zakupy w lumpeksie!
Rozmiarówka amerykańska – jak się w niej odnaleźć?
Zastanawiasz się, co to za rozmiar, gdy widzisz metkę z liczbami od 0 do 16? Wówczas masz do czynienia z rozmiarówką amerykańską. Jednak odzież zza oceanu opisywana jest też literami XS, S, M, L czy XL i to nie stanowi większego problemu. Oczywiście w poszczególnych markach te rozmiary mogą się od siebie różnić i „emka emce” nierówna. Ciekawe jest, że w Stanach Zjednoczonych klasyczna rozmiarówka damska zaczyna się od numeru 0, który odpowiada europejskiemu 32. Znajdziesz tam też rozmiary plus size dla krąglejszych sylwetek. Musisz też wiedzieć, że rozmiarówka amerykańska jest troszkę większa niż europejska, więc jeśli na co dzień nosisz rozmiar 40, to w USA możesz rozglądać się za 6, czyli naszą 38. Poniżej znajdziesz kilka przykładów, co oznacza dana cyfra na odzieży:
- rozmiar 0 w USA = 32 w Europie,
- rozmiar 4 w USA = 36 w Europie,
- rozmiar 8 w USA = 40 w Europie.
Rozmiarówka brytyjska – co to za rozmiar?
Brytyjska rozmiarówka także posiada unikalny system, który różni się od europejskiego, choć bardziej przypomina amerykański. Rozmiary dla kobiet zaczynają się tutaj od 4
i zwiększają się co dwa numery (4, 6, 8, 10 itd.). Brytyjski rozmiar 4 odpowiada europejskiemu 32, a 10 to równowartość 38 – przelicznik na „nasze” rozmiary wygląda następująco:
- UK 4 = EU 32,
- UK 6 = EU 34,
- UK 8 = EU 36,
- UK 12 = EU 40.
Gdy napotkasz w lumpeksie metkę z numerem w tej skali, możesz mieć pewność, że masz przed sobą brytyjski okaz, który już teraz bez problemu dopasujesz do swojej sylwetki. Ciekawostka – w porównaniu do europejskich, rozmiary brytyjskie są raczej zaniżone, nawet o 2-3 numery. Nie panikuj więc, kiedy będziesz kupować ubrania z Wysp i według metki będą większe niż to, co nosisz na co dzień.
Zagraniczne rozmiary butów
Zarówno na Wyspach Brytyjskich, jak i w Stanach Zjednoczonych rozmiary obuwia również różnią się od tych europejskich. W butach z USA możesz trafić na oznaczenia od 0
w rozmiarówce dziecięcej (czyli 15 w europejskiej) do rozmiaru 15 w obuwiu męskim, który będzie europejskim odpowiednikiem 48/49. Dodatkowo możesz też trafić na połówki. Brytyjska rozmiarówka jest bardzo zbliżona do amerykańskiej i dzieli się na działy – damski, męski oraz dziecięcy. W tym pierwszym zaczyna się od 3 i kończy na 8, a ich europejskimi odpowiednikami są rozmiary 35,5 do 42. Męskie obuwie natomiast zaczyna się od numeru 6 (EU 39,5) i sięga do 15,5 (EU 50). Najlepszym i sprawdzonym sposobem na dobranie butów do swojej stopy, jest kierowanie się długością wkładki. Rozmiary mogą się różnić, w zależności od producenta, centymetrów za to nie oszukasz.
Zakupy w lumpeksie – jak dopasować styl i rozmiar?
Wizyta w lumpeksie może być niezwykłą przygodą, zwłaszcza gdy wiesz, czego szukasz. Wykorzystaj nasz przewodnik po rozmiarach, który pozwoli Ci nie tylko znaleźć idealny rozmiar, ale także poczuć się pewnie przy podejmowaniu decyzji zakupowych. Znając różnice między rozmiarówką amerykańską a brytyjską, z łatwością odnajdziesz perełki, które idealnie podkreślą Twoją sylwetkę. Jeśli jednak nie do końca ufasz oznaczeniom na metkach, weź ze sobą na zakupy miarkę krawiecką – to prosty i niezastąpiony gadżet każdej lumpeksiary. W second handach warto być elastycznym i otwartym na różne fasony oraz rozmiary. To, że coś, co na pierwszy rzut oka nie jest w Twoim rozmiarze, wcale nie musi oznaczać, że źle na Tobie leży. Moda to sztuka kompletowania i stylizowania różnych fasonów i krojów. Rozmiar to tylko liczba, która nie zawsze ma znaczenie.