Wielogodzinne przeglądanie magazynów modowych lub profili fashionistek na Instagramie nierzadko kończy się lawiną kompleksów. Dlaczego nie wyglądam tak jak modelka ze zdjęcia? Co robię źle, że ta sama koszulka na mnie, niczym nie przypomina tej na ciele wysportowanej topmodelki Hailey Bieber? A w końcu, jak to jest możliwe, że celebryci we wszystkim wyglądają oszałamiająco? Musimy pamiętać, że za stylizacjami naszych ulubionych gwiazd stoi sztab stylistów, którzy dbają o ich nienaganny wizerunek. Nawet jeśli składa się ze zwykłych jeansów i topu. W dzisiejszym artykule opowiemy, skąd styliści mody biorą ubrania do sesji zdjęciowych oraz jakie sztuczki stosują, żeby często nieidealna odzież prezentowała się perfekcyjnie. 

Ekologiczna moda

W dobie kryzysu ekologicznego, powiększającej się dziury ozonowej i coraz większego zanieczyszczenia powietrza, przemysł odzieżowy nie zwalnia. A to właśnie on odpowiedzialny jest za 5% światowej emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Mówi się nawet, że to właśnie branża odzieżowa, jest potocznie jedną z najbrudniejszych. Zanieczyszczone oceany śmiertelnym dla zwierząt mikroplastikiem, zatrute pestycydami gleby i zużyte hektolitry wody do produkcji odzieży. To tylko część zarzutów kierowanych pod adresem przemysłu tekstylnego.

Wraz z rosnącą świadomością konsumentów pojawia się coraz więcej przeciwników szybkiej mody. W celu zaspokojenia potrzeby posiadania, chętniej szukamy ekologicznych rozwiązań. Znani styliści mody sprzeciwiają się nadprodukcji odzieży, projektując coś z niczego. A definicja upcyklingu coraz częściej zaczyna gościć w słownikach. Między innymi Jackob Buczyński, znany jako projektant zero waste, do tworzenia kreacji wykorzystuje wyprodukowane już dobra i ukazuje je w całkowicie nowej odsłonie. W lipcu tego roku we współpracy z sortownią ubrań TekStylowo zorganizował pokaz mody ekologicznej. W swojej kolekcji wykorzystał tylko wyprodukowaną już odzież z drugiej ręki, tworząc niepowtarzalne stylizacje i nadając jej drugie życie. 

Gdzie styliści mody szukają ubrań do sesji zdjęciowych?

Z pewnością każdy z nas, chociaż raz w życiu trafił na odzież z sieciówki, nawet kupując online, która była poplamiona, miała rozdarcia, a jej zapach nie należał do najprzyjemniejszych. Podczas tworzenia kampanii reklamowych, styliści mody wypożyczają odzież z showroomów bądź kupują, a następnie zwracają ubrania z sieciówek, które czasem nie traktowane są z należytą starannością. Zanim odzież dotrze na plan zdjęciowy, czeka ją trudna droga. Pogniecione ubrania podróżują za pomocą stałego elementu garderoby każdego stylisty, czyli niebieskiej torby IKEA. Następnie wykorzystywane są przez często długie godziny na planie zdjęciowym. Warto wziąć także pod uwagę, że modelki, w trakcie przygotowywania kampanii pracują w wielu miejscach i zmiennych warunkach atmosferycznych, co również przekłada się na stan wypożyczonej odzieży. Ubrania często wracają do sprzedaży w regularnej cenie, pomimo powstałych na nich defektów. Można by rzec, że rzeczy z sieciówek to modna odzież używana, o czym sklepy nie informują swoich klientów. 

Ubrania na sesje zdjęciowe z lumpeksów

Stworzenie idealnej modowej sesji zdjęciowej, wymaga długich godziny przygotowań. Samo zaplanowanie niepowtarzalnych outfitów potrafi trwać nawet kilka tygodni. Styliści mody dwoją się i troją, aby stylizacje wyglądały jak najlepiej. Przeglądają setki ubrań na stronach internetowych, showroomach czy właśnie w lumpeksach, tworząc z nich pożądane przez klientów stroje. Niejednokrotnie, styliści mody w poszukiwaniu inspiracji udają się do second handów, gdzie kupują ubrania, które następnie przerabiają. Coraz częściej także możemy natrafić na projektantów zero waste, pozyskujących niezbędne materiały, do swoich kolekcji, z drugiej ręki. Cekinowa bluzka we wszystkich kolorach tęczy może dostać drugie życie w całkowicie nowej odsłonie, np. jako majestatyczna kokarda w sukience. Dlaczego jednak styliści kupują w lumpeksie? Powód jest prosty, ten rodzaj zakupów jest po prostu ekologiczny. 

Triki stylistów mody

Na pewno każdy z nas chociaż raz w życiu zamówił przez internet jakiś element garderoby, który na zdjęciu prezentował się wręcz idealnie, a w rzeczywistości nie wiele miał wspólnego z fotografią produktową. Sukienka, która miała być dopasowana do ciała, okazuje się luźna. W takim momencie nasuwa się pytanie, czy to z nami jest coś nie tak? Absolutnie nie! Styliści przygotowujący stylizacje do kampanii reklamowych, mają w zanadrzu kilka sztuczek, dzięki którym nawet najbardziej niewdzięczny element garderoby, będzie prezentował się o wiele lepiej niż w rzeczywistości. Na przykład, aby sukienka idealnie przylegała do modelki, spina się ją specjalnymi klamrami w taki sposób, aby nie były widoczne na zdjęciach. By crop top bez ramiączek nie ześlizgnął się z ciała, jest zastępowany np. szalikiem w tym samym kolorze lub podklejony taśmą dwustronną. Wypożyczane buty z kolei zabezpieczane są taśmą izolacyjną, dzięki czemu ich podeszwa chroniona jest przed powstawaniem ewentualnych śladów użycia. Przeglądając ubrania w sklepach internetowych popularnych sieciówek, musimy brać poprawkę na to, iż są one podrasowane, by dobrze prezentowały się na modelce, a konsumenci chętniej je nabywali.

Moda na lumpeksy

Odzież z drugiej ręki już od wielu lat cieszy się popularnością wśród społeczeństwa. Ludzie coraz chętniej robią zakupy w lumpeksie, głównie ze względów ekonomicznych. Natomiast zagorzali lumpeksoholicy wiedzą, że to wyjątkowa okazja do upolowania niecodziennych i niepowtarzalnych ubrań. Zakupy w second handzie stały się po prostu modne i nawet osoby ze świata show biznesu otwarcie mówią, że kupują w lumpeksie. Coraz większe zasięgi na Instagramie odnotowują także tak zwani second hand influencerzy. Należy do nich między innymi Mateusz Leszczyński, który na co dzień oprowadza swoich followersów po miejscowych sklepach z odzieżą używaną, a w wolnych chwilach zajmuje się odnawianiem ubrań i obuwia z drugiej ręki.

Nic dziwnego, że coraz częściej udajemy się do lumpeksów. Zachęcają one nie tylko niesamowicie niskimi cenami, ale także unikatowym designem produktów. W lumpeksach takich jak TekStylowo znajdziemy markowe jeansy, koszule, bluzy dla całej rodziny.