Kilkanaście nowych kolekcji rocznie, prawie 10% globalnej emisji dwutlenku węgla i miliony ubrań dziennie trafiające na wysypiska śmieci. Z tego między innymi niechlubnie słynie szybka moda, gdzie ilość jest ważniejsza niż jakość. Mimo katastrofalnych w skutkach działań, sklepy tych marek nie narzekają na brak klientów. Co to jest fast fashion i jaki ma wpływ na środowisko? 

Co to jest fast fashion?

Zastanawiasz się, co to jest fast fashion? To nic innego, jak szybko przemijające trendy modowe, w stosunkowo niskich cenach, które przez chwilę będą na topie. Sztucznie napędzana machina w postaci nowych kolekcji ma zachęcać do kupowania coraz to nowszych ubrań, które charakteryzują się niską jakością i krótką żywotnością. Aktualnie większość tej odzieży noszona jest od 7 do 9 razy,
a później trafia na wysypisko śmieci, gdzie jest spalana lub składowana. Elementy garderoby marek fast fashion szyte są głównie
z syntetycznych i sztucznych materiałów. Nawet jeśli trafisz na rzeczy z naturalnych tkanin, często po trzech praniach zaczynają źle wyglądać. Do tego dochodzą nieetyczne warunki pracy. Produkty te szyje się w wielkopowierzchniowych fabrykach (głównie
w Chinach i Bangladeszu), gdzie pracownicy spędzają nawet po kilkanaście godzin za minimalne wynagrodzenie. Co więcej, do pracy zmuszane są także dzieci. Pod pojęciem fast fashion jednak kryje się znacznie więcej. 

Fast fashion a środowisko

Niska jakość ubrań charakterystyczna dla fast fashion to jednak nie wszystko. Dochodzą do tego też negatywne skutki odbijające się na środowisku. Przemysł tekstylny odpowiada za blisko 10% globalnej emisji gazów cieplarnianych. Według danych Komisji Europejskiej, co roku w UE generuje się 12,6 mln ton odpadów tekstylnych, z czego tylko 22% z nich poddawanych jest recyklingowi lub ponownie wykorzystywanych. To jednak nie koniec. Z danych opracowanych przez Fashion Revolution wynika, że mniej niż
1% odzieży przetwarza się na nową. Przemysł fast fashion marnotrawi też hektolitry wody niezbędne do barwienia i wykańczania ubrań – tym samym odpowiada za ponad 20% jej światowego zanieczyszczenia. Podczas tego procesu uwalniany jest mikroplastik, który trafia do pobliskich akwenów, a ten z kolei jest zabójczy dla żyjących w nich zwierząt. Zakłada się, że do wyhodowania kilograma bawełny potrzeba aż 20 000 litrów wody. Natomiast ziemie po polach tej rośliny są wyjałowione przez dostanie się do gleby pestycydów. Nowa para jeansów kosztuje średnio około 120 złotych, jednak ich prawdziwa cena jest znacznie wyższa, a skutki często są nieodwracalne. 

Odpowiedzialne zakupy

Rosnący konsumpcjonizm jest ogromnym problemem XXI wieku, a jego skutkiem nie jest tylko chroniczny brak miejsca w szafie. Idealnym rozwiązaniem byłaby całkowita rezygnacja z nabywania nowych rzeczy. Choć jest to niemożliwe, można podejść do tematu bardziej odpowiedzialnie. Potrzebujesz nowych ubrań, bo stare nie nadają się już do noszenia? Zamiast kupować je w sieciówkach, zrób zakupy w lumpeksie lub platformach typu Vinted. Tym sposobem nie przyczyniasz się do zniszczeń, jakie niesie za sobą fast fashion, a wykorzystujesz to, co jest już stworzone i dajesz temu drugie życie. To samo tyczy się nabywania sprzętu RTV i AGD, najpierw poszukaj ich z drugiej ręki. Często ludzie wystawiają praktycznie nieużywane urządzenia, tylko dlatego, że przegapili czas zwrotu do sklepu lub jest to nietrafiony prezent. Odpowiedzialne zakupy to takie, kiedy nowe rzeczy kupujesz, gdy faktycznie musisz, a nie w pogoni za trendami lub dlatego że Ci się znudziły.

Co zrobić z tym, czego już nie nosimy? 

Spakować w karton i wynieść na strych? A może wyrzucić do kosza na śmieci? Żadne z tych rozwiązań nie jest dobre, ponieważ ubrania te nadal będą zalegać, tylko że w innym miejscu. Zamiast tego możesz zrobić kilka rzeczy, które będą miały dużo lepszy efekt. Na przykład część odzieży, która nadal jest zdatna do noszenia, przekaż znajomym, rodzinie lub na zbiórki dla potrzebujących. Dzięki temu Twoje stare ubrania dostaną drugie życie. Innym sposobem, który dodatkowo poprawi Twój domowy budżet, jest sprzedanie tego,
w czym już nie chodzisz. Tutaj pomocą służą platformy takie jak Vinted, Olx oraz skupy odzieży używanej, jeśli chcesz szybko pozbyć się rzeczy. Jeśli żaden z tych dwóch sposobów Ci nie odpowiada, możesz też wrzucić ubrania do specjalnych kontenerów na odzież, które na pewno znajdziesz w swojej okolicy. Tu nie ma znaczenia, czy ubrania nadają się do chodzenia, czy nie. Te zniszczone elementy zostaną przerobione na czyściwo fabryczne i trafią do dalszego obiegu, natomiast pozostałe zostaną przekazane m.in potrzebującym. Natomiast jeśli lubisz robić coś z niczego, możesz przerobić swoje ubrania. Np.  ze starych jeansów zrób szorty, a z bawełnianego
t-shirtu shopperkę.